Jutro Halloween. Mali przebierańcy będą szukać smakołyków.
Dobrze jest mieć dla nich jakiś poczęstunek. Zamiast kupować ogólnie dostępne
słodkości, wolę upiec pyszne ciasto. Jeśli łasuchy coś zostawią sama chętnie
zjem kawałek pysznego korzennego dyniowca.
Składniki na foremkę do babki o średnicy 26 cm:
Ciasto:
1 ½ szklanki mąki gryczanej
¾ szklanki maki ryżowej
¾ szklanki mąki kukurydzianej
¾ ksylitolu
1 łyżeczka sody oczyszczonej
2 łyżeczki proszku do pieczenia (bezglutenowego)
1 łyżeczka przyprawy piernikowej (bez cukru, np. Kotanyi)
¾ szklanki masła klarowanego lub oleju kokosowego
4 jajka
1 szklanka puree dyniowego
2 szklanki drobno tartej cukinii (około 500 g)
1 garść rodzynków
1 garść skórki pomarańczowej
2 łyżeczki ekstraktu z wanilii
Polewa:
2 łyżki oleju kokosowego
50g czekolady
6 łyżeczek roztopionej pasty kokosowej
Przygotowanie:
Ciasto:
Rozgrzać piekarnik do 180 ○C. W jednej dużej
misce dokładnie wymieszać startą cukinię z puree dyniowym. W drugiej misce
zmiksować jajka z ksylitolem do uzyskania lekkiej pianki. Połączyć z puree
dyniowym i cukinią. Dodać rozpuszczone, przestudzone masło (lub olej kokosowy)
i wymieszać. Do powstałej masy przesiać przez sitko mąki, sodę, proszek do
pieczenia i przyprawę piernikową. Dodać pozostałe składniki i dokładnie
wymieszać. Całość przelać do formy wysmarowanej tłuszczem i lekko oprószonej
mąką (tu kukurydzianą). Piec przez około 1 godzinę i 15 minut (do suchego
patyczka). Wyjąć z piekarnika i pozostawić do przestudzenia przez około 30
minut.
Polewa:
Czekoladę i olej kokosowy rozpuścić w kąpieli wodnej. Rozsmarować
na upieczonym, wyjętym z formy cieście. Na wierzchu polać rozpuszczoną pastą
kokosową. Patyczkiem do szaszłyków lub ostrym końcem noża zrobić zygzaki.
Pozostawić w chłodnym miejscu do zastygnięcia.
Bon appetit!!!